Podstronice


poniedziałek, 10 maja 2010

Teatrzyk cieni przy zapalonym świetle.

To mógłby być drugi odcinek mojej zaniedbanej serii z cyklu WKPB ale nie będzie. Nie będzie z jednego powodu: nie ma jak. Bo tak jak nie można ukręcić bicza z piasku nie będąc diabłem, tak nie da się napisać nic mądrego o beznadziejnych próbach manipulacji, w sytuacji w której manipulatorom się wszystko posypało.
Jest taki rodzaj kukiełkowych spektakli wywodzący się z Chin, który nazywa się teatrem cieni. Można w nim na ścianie przedstawiać dowolne straszydła i straszyć nimi żądną wrażeń gawiedź do czasu aż ktoś nie zapali światła i nie okaże się że straszna wiedźma czy krwiożerczy wilk to po prostu specyficzny układ kciuka względem serdecznego.
Nic więcej.



Po wyemitowaniu krótkiego internetowego orędzia Prezesa Kaczyńskiego skierowanego ponad głowami kagiebowców bezpośrednio do przyjaciół Moskali, banda opłacanych kretynów po wstępnym oszołomieniu wywołanym geniuszem i prostotą tego zabiegu rzuciła się na ten krótki filmik aby znaleźć tam cokolwiek nadającego się do uderzenia rykoszetem w nadawcę. Dużej obfitości tam nie było: ot nocna lampka, dzbanek na kawę, okulary, pianino...
Zaraz, zaraz - pianino!!!
Czy Kaczyński umie grać na pianinie???

Momentalnie tam gdzie rosną stokrotki zapadła decyzja - pianino!!!
I natychmiast medialni idioci, durnie i kretyni zatrudnieni na odcinku frontu ideologicznego zaczęli zadawać ze złośliwym błyskiem w oku - gdzie się tylko da i każdemu kto się tylko nawinie - pytanie: czy Prezes Kaczyński gra na pianinie?

Szczerze napiszę: ja nie wiem.
Chętnie się dowiem, ale sadzę że może umieć. Bo to jest człowiek wychowany i wykształcony jeszcze w starym, dobrym stylu, gdzie obycie z literaturą, muzyką i generalnie z dorobkiem kulturalnym i cywilizacyjnym białego człowieka uchodziło za przydatny w życiu ekwipunek. W odróżnieniu od tych co się chowali na ulicach i podwórkach. Ci zwykle, w najlepszym razie kończyli wzbogacanie swojej psyche na umiejętności gry w piłkę.
Swoją drogą to bardzo ciekawa i w pewien sposób nowatorska metoda badawcza, aby z gadżetów na tle których ktoś pozuje do filmu czy fotografii wyprowadzać wnioski co do jego życiowych umiejętności.
No bo jak - czy Premier Tusk w wolnych chwilach dzierga na drutach?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz