Podstronice


środa, 30 grudnia 2009

Zielona mapka

Nasz Premier dał głos. Wystąpił na konferencji prasowej i postarał się aby to co rodacy mają wbić sobie do głów szczególnie mocno miało kształt geometrycznego obrysu granic Polski i było w kolorze zielonym.
Ładnie. Naprawdę ładnie, z punktu widzenia Tuska pewnie fajnie by było gdyby tej zieleni starczyło do wyborów prezydenckich.



Bo ta zieleń to taki symbol tego dobrobytu, o który zadbał nasz Premier do spółki ze swoim ministrem finansów, słynnym na całym świecie magiem spod znaku liczydła i faktury, Janem „PESEL” Vincentem-Rostkowskim.
Z daleka naprawdę może się podobać, ale czasem warto podejść do czegoś odrobinę bliżej żeby zobaczyć jak się sprawy mają naprawdę.
No, z bliska też jest troszkę zielono, choć czasem przebija też gdzieniegdzie szarość…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz